czwartek, 27 lutego 2014

Joseph Rykwert - Pokusa miejsca. Przeszłość i przyszłość miast


  Książka prof. Josepha Rykwerta, wydana w Polsce dopiero w 2013 r. jest świetnym przedstawieniem obecnych problemów dotyczących urbanistyki oraz ukazuje nam genezę rozwoju tego aspektu architektury. Autor zawarł w swojej publikacji dość dogłębną analizę rozwoju miast na przestrzeni dziejów, uwzględniając przy tym szeroki kontekst historyczny, mający olbrzymi wpływ na urbanistykę.

  Książka ta napisana jest stosunkowo lekkim i przystępnym językiem, dzięki czemu idealnie nadaje się jako lektura nie tylko dla studentów architektury, lecz także dla wszystkich interesujących się tym, co zdecydowało o wyglądzie miast w których żyjemy.

  W przypadku osób studiujących architekturę pozycja ta powinna być traktowana bardziej jako swoiste wprowadzenie do urbanistyki. Nie ma tutaj gotowych rozwiązań problemów, jedynie ich przedstawienie i omówienie. Pod żadnym pozorem nie powinno się jej traktować jako podręcznika akademickiego.

  Według mnie książkę te można swobodnie polecić każdemu kto choć trochę interesuje się rozwojem miast. Powinna ona zaspokoić ciekawość czytelnika, skutecznie i przyjemnie wypełniając mu czas poświęcony na jej czytanie.

środa, 26 lutego 2014

O studiowaniu architektury słów kilka

  Studiowanie architektury, choć kuszące ze względu na wysoki prestiż zawodu architekta, a tym samym niemałe zarobki, jest dość ciężką zabawą. Studia te w naszym kraju są jednymi z bardziej wymagających, co może skutecznie odtrącić osoby leniwe bądź oczekujące od studiów wiecznej popijawy. Chciałbym wam przedstawić spostrzeżenia studenta zaocznego tego kierunku.

  Po pierwsze, architektura zaocznie jest moim skromnym zdaniem wielokrotnie bardziej wymagająca niż te same studia w trybie dziennym. Nie ma tu już miejsca na olewanie zajęć (za które przecież się płaci) ze względu na olbrzymią ilość materiału jaki należy przyswoić w dość krótkim czasie. Dodatkowo, można swobodnie zapomnieć o ciągłych imprezach, ze względu na brak czasu, pochłanianego przez studia i pracę.

  Równie ważna w tym wszystkim jest pasja. Bez swoistego "bzika" na punkcie architektury nie ma po co wybierać tego kierunku. Brak pasji, lub co gorsza, wyobraźni, sprawia że takie studia tracą sens. Bez tych dwóch cech można praktycznie zapomnieć o wysokich ocenach projektów, a tym samym o późniejszym wyjściu poza projektowanie dla idących na masowość deweloperów mieszkaniowych.

  Trzecim aspektem jest zapał do pracy. Niemal legendarne już słowa Roberta Burneiki "Nie ma opierdalania się!" pasują tutaj wręcz idealnie. Jeśli ktoś lubi odłożyć sobie cała pracę na ostatnią chwilę, to niewykluczone że pod koniec semestru ocknie się mając kilka dni na zrobienie dużej ilości prac, w tym także wymagających sporego nakładu czasu i sił prac projektowych. Niejednokrotnie wybrnięcie z takiej sytuacji bez kilku warunków jest zwyczajnie niewykonalne. Także lepiej pracować regularnie, niż stresować się nadciągającą nieubłaganie sesją.

  Kwestią sporną są zdolności plastyczne. Posiadanie wysokiego poziomu rysunku odręcznego przy aplikowaniu na architekturę ułatwia zaliczenie studiów. Co ciekawe, wszystkie politechniki w kraju wymagają od kandydatów zaliczenia egzaminu z rysunku, w ramach rekrutacji. W przeciwieństwie jednak do solidnej wyobraźni, rysunek da się wyrobić w trakcie studiów. Jeśli więc nie masz specjalnych zdolności w tym zakresie - nie martw się. W ciągu tych 4 lat  zdążysz się rozwinąć.

Bardzo ważnym elementem jest tutaj literatura. Studiując architekturę trzeba przebrnąć przez dużą ilość książek. Co prawda nie każda z nich to napisana akademickim językiem cegła, jednakże ilość tekstu który należy wchłonąć pozostaje naprawdę spora. W miarę możliwości postaram się przybliżyć w następnych wpisach przedstawić co ciekawsze książki, w tym także takie które można z przyjemnością przeczytać nawet nie będąc studentem tego kierunku.

Kilka słów na początek

No, to ruszamy z blogiem. Mam zamiar wrzucać tutaj wszelakie informacje na temat architektury, gier oraz wszystkiego co w danej chwili przyjdzie mi na myśl. Z racji pracy oraz studiów posty będą publikowane gdy tylko znajdę chwilę czasu aby  napisać coś solidnego. Z chęcią przyjmę wszelką konstruktywną krytykę, porady, opinie. Mam nadzieję że nie zanudzę was moimi wypocinami :)